Piosenka z piwnicy

Marcin Świetlicki

Dno piwnicy jest wybrukowane
w ten sam sposób co niebo,
ale w piwnicy rodza się jedynie
białe i ślepe zwierzęta.

Jeżeli się bez obaw włoży rekę
w sam środek butwiejacych resztek
- można namacać maleńkie serduszko,
wiecznie poruszający się początek.

Wielki hałas na górze. Na piętrach
dzisiaj święto. A tutaj - w półmroku -
nie ma święta. Przez piwnicze okno
widać tylko podkute buty.

Inne teksty autora

Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki
Marcin Świetlicki