Ból trwania w obcym miejscu

Jehuda Amichaj

 

Ból trwania w obcym miejscu
przecina moje serce, jest jak słodki owoc.
I gdzież są dobre łzy?

Mgła okrywa dom w górach
o porannej porze. Ludzie w środku
mówią: mgłą zakrywa cały świat.

I jest wielka tęsknota,
jak u kogoś kto budzi się
w łóżku, do którego nie kładł się spać.

Po południu posłałem kwiaty
z kwiaciarni koło przystanku.
Na kartce napisałem parę słów o szczęściu i miłości co mija,
ołówkiem przywiązanym do łańcucha, jak pies.

Gdzież jesteście dobre łzy,
pęk kluczy do twarzy.

 

 

tłum. Tomasz Korzeniowski