Północne myśli

Håkan Sandell


                                                                    dla Pia Tafdrup

Mam przemarzniętą głowę w noc deszczową wymieszaną ze śniegiem,
i choćby miało to być tłumaczone moim odrętwieniem, to świat
jest dla mnie tak dziwnie postarzały i powolny, i ociężały,
gwiazdy wydają mi się tak kruche jak czaszki.
Myślę teraz krętymi myślami i widzę kogoś innego
moje ramiona, żałosne małe ramiona, podrapane jak u kota.
Takie zadrapania leczą podobnie jak te najlepsze, najbardziej wyszukane szwy,
z przerzedzającymi się, żółtoczerwonymi, cienkimi nitkami strupów.

 



z tomu „Midnattsfresken”, 1999

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski