Przeszłość to przeszłość, a jeśli
się pamięta co się my-
ślało zrobić i nigdy nie zrobiło, czy
nie wystarczy, że się
pomyślało? Jak tamten plan
żeby zebrać z każdego po
jednym, żeby z każdego
gatunku koniczyny, stokrotki,
pędzelka, co rosły
na polu gdzie stał
domek, zebrać po jednym i
zbadać je któregoś popołudnia
zanim zwiędną. Przeszłość
to przeszłość. Pozdrawiam
tamto nieprzebrane pole.
przełożył Piotr Sommer