Literatura

Cukrowy (wiersz klasyka)

Joanna Treder

 

Jesteście zawsze jeden. Jest cię co niemiara.

 

Korony Apollinów migoczące świtem

I dionizyjskie wełny, muskane w oparach

Cynamonu. Mdła słodycz, a żaden pożytek.

 

Mocny jak baszty palców wbijane z przekleństwem,

Słodki jak słowo puer odmieniane w ustach

Angeliki; tynk twardy aż się złamię, zmięknę,

Zapach, który mnie z chłodu do śliny wyłuska.

 

Zimny jak wziernik. Zimna blacha jezdni. Lepkie

Obwoluty i kartki barokowych tomów;

Sen na dnie ucha, który zdąży, nim wycieknie,

Raptownym dreszczem głodu przeszyć już zbudzoną.

 

Gdzieś drżący niczym noce w zimowych wagonach,

Gdzie indziej tak powszedni jak poranna kawa

Podana w dobrej wierze, ale posłodzona.

Jesteście zawsze jeden. Jest cię co niemiara.

 

2006

https://www.youtube.com/watch?v=5C9jJ2O79XI


przysłano: 10 marca 2017 (historia)

Joanna Treder

Inne teksty autora

Oczy Freddiego Kruegera
Joanna Treder
Toruń płonie
Joanna Treder
Uncanny valley
Joanna Treder
Le bateau fatigue
Joanna Treder
Foetus in foetu
Joanna Treder
Ballada kobieca
Joanna Treder
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca