Sen Edgar Allan Poe

Natalia F.

W ciemnej nocy widziadłach,

Śniłem o szczęściu odebranym,

A choć sen, dzień rozproszył w mdłych światłach

Wstałem z sercem złamanym.

 

Ach cóż nie jest snem w ciągu dnia,

Gdy pełen bierności

Spogląda na byt, który trwa

Tęskniąc do przeszłości.

 

Błogosławiony sen to był

Wszak cały świat mną gardził.

Jam tylko jego marą żył

Mą duszę on prowadził.

 

Przez noc gna światło srebrzyste

Ciemność łamiąc z trzaskiem,

Co otula świat swym czystym

Prawdy blaskiem.