Tendo Achillis

Tomasz Hrynacz

Już po, choć szwy utrzymano. Plastyka Vulpius

i Lysholma pachnie jak nazwy mitycznych wysp.

Parki: Clexane i Venoruton Forte wróżą ze ściegu snu,

 

kiedy martwe przychodzi. A martwe wdzięczy się.

Układa i śpi. Sączy się, przeciąga skąpymi sylabami

niczym mętna woda. Martwe mruga do nas oczkiem cyklonu.

Inne teksty autora