Pies gończy

Tomasz Hrynacz

Najpierwej linijka drzemie.

Wprzódy linijka merda.

Zrazu linijka skrobie.

Uprzednio linijka szczeka.

Wpierw linijka biegnie.

Przez skrawki.

Zrzyny.

Ścinki.

Wióry.

Krzyny

świata

zwęsza.

 

A potem linijka krąży.

A następnie linijka szuka.

A dalej linijka warczy.

Wnet linijka wraca.

Wówczas linijka tęskni.

Za kością

wiersza

ciemną.

 

Inne teksty autora