Remont (wiersz)
Ally
Odrywam starą farbe ze ścian mego salonu
Odrywam....i uwierzyć nie moge że to boli
Jakbym miała ciężkom chorobe.
Te sciany to wszystko co mam
To na zmiane śmiech,rozpacz i ból.
Sufit-jako brzdąc patrzyłam nań...
Jak w zaczarowany krąg...
Ściany me to śmiech, radośc i ból
To także odbicia mego świata
Podłoga ma to moja wiekuista oaza...
Dla mych stóp
Pierwszy krok i pierwsze bum...
A teraz odrywam farbe
I już jej niem
Może czas na nowe wspomnienia?
Odrywam....i uwierzyć nie moge że to boli
Jakbym miała ciężkom chorobe.
Te sciany to wszystko co mam
To na zmiane śmiech,rozpacz i ból.
Sufit-jako brzdąc patrzyłam nań...
Jak w zaczarowany krąg...
Ściany me to śmiech, radośc i ból
To także odbicia mego świata
Podłoga ma to moja wiekuista oaza...
Dla mych stóp
Pierwszy krok i pierwsze bum...
A teraz odrywam farbe
I już jej niem
Może czas na nowe wspomnienia?
dobry
2 głosy
przysłano:
21 stycznia 2009
(historia)
przysłał
Alyssa –
21 stycznia 2009, 08:17
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się