wgryzać się w twoją dłoń
przepływać twoje żyły w poszukiwaniu wina
znaleźć i wypić
okruchami zasypać cię suchych łez
wyrzeźbić w ustach kilka cyfr
numer mieszkania cenę ziemniaków
przekształcić
siebie w ciebie
ciebie w niebie
nic w Nic
paulina
Wiersz
·
19 sierpnia 2003
-
rooziabosh, czy moje wiersze są naprawdę tak dużo duuuużo gorsze od tego, co się tu ostatnio publikuje??? bosh, parę dni mnie nie było a tak się tego czegoś namnożyło..... więcej kiczu chyba matka nie miała.