Letarg w (P)pośpeichu

Dżenis


zasypani po uszy
otuleni na cicho
ze snem skuleni
na siedząco objęci
po turecku

z obłokiem w uszach
i nosie

drapiemy dawno niedotykane miejsca
wylęgarnia czułostka

zamroczeni bezmyślnie
i czekoladowo
ścierpnięci szyjami
ułożeni niewygodnie
tak dokładnie

bujanie palcem
po wardze

wytrąceni z wrażenia
jak zawsze

na zawsze
Dżenis
Dżenis
Wiersz · 13 listopada 2003
anonim
  • anonim
    torick
    Od dawna nie czytałem żadnych tekstów z wywroty... I w sumie powiem, że może to i dobrze...

    Jeśli chodzi o ten tekst... to mnie rozbroił... "bujanie palcem po wardze"... To jest wielkie... ;)
    Ale ogólne wrażenie niczego sobie...

    · Zgłoś · 21 lat
  • Czarna Boni
    oj, a mnie zainteresowało. takie miękikie i czułostkowe własnie. bardzo ładne...

    · Zgłoś · 21 lat
  • Janek
    Podoba mi się taki sposób pisania. To czyni z języka pisanego narzędzie sztuki i gimnastyki mózgu. Fonetycznie łechtające. Mnie osobiście natomiast nie wszystkie aspekty treści porywają ale to pewnie dlatego, że trochę zgorzkniały jestem. Jeden z najlepszych wierszy, które są teraz na wywrocie. wartościowy.

    · Zgłoś · 21 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    :D
    Tekst jest super ! Taki Tajemniczy . Czytając go nachodzila mnie mysl co bedzie na końcu(to wlasnie lubie

    · Zgłoś · 21 lat