Literatura

staruszka (wiersz)

Ereamael

czy my tez tacy bedziemy?
staruszka

siedziała w kącie
mała
skulona w sobie
staruszka
z tysiącem zmarszczek
dookoła szarych oczu

dobrze wiedziała
że jej młodość przepadła
odeszła w niepamięć
zniknęła za horyzontem

chciała jeszcze zachować wspomnienie
z tamtych dni
kiedy była świeża jak kwiat
jej usta były różane
oczy błyszczące...

nakłada puder
na obwisłe policzki
reperuje je różem
zwiędłe usta
smaruje czerwoną szminką
a oczy kreśli
niebieskimi cieniami

siedzi w kącie
ze swym lusterkiem
i wspomina

nie ma zbyt wiele czasu
by nacieszyć się sobą


(24.04.1998)

słaby 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 1 lipca 2000

Inne teksty autora

telefon
Ereamael
***
Ereamael
Noc
Ereamael
cisza
Ereamael

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca