Literatura

dual (wiersz)

getsemani

tak naprawdę jestesmy dwie
i ta podwójność
rozpiera muszlę
gdzie jest miejsce na jeden mięsień, na oko
na jedną komorę serca
ale jest nas dwie

w bardzo nieładny sposób
jest niezadowolona
ze mnie
że pcham w nią jedzenie, chociaż ona
woli pościć
woli wypalać się poprzez leżenie krzyżem
chociaż i tak nie ma na to miejsca
nie tutaj

i jeszcze
ona chciałaby być
świętą
a ja paskudnie grzeszę
więc usiłujemy karać się wzajemnie
ja oblepiając ją błotem
ona postem krzyżem różańcową
monotonnością
wstaje rano, patrzy w sufit do wieczora
twierdzi, że się modli

i ma w sobie zalążki dwóch skrzydeł
którym ja podobno
zabraniam rosnąć
chociaz ona nie dba
o nic za wyjątkiem
przyszpilania demonów do ścian
i wpatrywania się im długo w oczy


niczego sobie– 15 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
krzychu 30 listopada 2003, 17:40
ja poezję czytam a nie oceniam
Sznurowadło 30 listopada 2003, 19:06
plusy za temat i konkluzję
co do reszty, czyli całego tzw. wykonania, to ...ech, za dużo, żeby pisać, wiedz tylko, że do wielu rzeczy miałabym ochotę się przyczepić.
bbbbbbb
bbbbbbb 30 listopada 2003, 21:32
tresc to istny plagiat piosenki heya
30 listopada 2003, 22:31
a mnie podoba sie bardzo. bardzo.

ale idealnie byłoby bez slowa "demony".
Domcia
Domcia 1 grudnia 2003, 10:29
bardzo mi sie podobalo, jak zreszta zawsze... i nawet nie przeszkodzily mi w tym te dwa krzyze, choc wolalabym jeden...
roozia 1 grudnia 2003, 17:33
nie chciałabym naruszyć jakiegoś wyczuwalnego sacrum twoich przeżyć... jeżeli dobrze zrozumiałam - mowa tu o schizofrenii.
ale co do samego wiersza - szczerze mówiąc dość banalne rozwinięcie tematu. i właściwie tylko do tego możnaby się przyczepić.
renifer 2 grudnia 2003, 18:56
hmmm...interesting wery inteeeresting....

ale to juz było.....

:)
Autor mało (chyba) doświadczony....
acz utalentowany....

zresztą co ja sie będę mądrował...

valve!
renifer 2 grudnia 2003, 18:57
hmmm...interesting wery inteeeresting....

ale to juz było.....

:)
Autor mało (chyba) doświadczony....
acz utalentowany....

zresztą co ja sie będę mądrował...

valve!
Brodacz 4 grudnia 2003, 15:54
tekst ujdzie jako szkic do wiersza, należy należy wybrać co lepsze fragmenta i poprzycinać np tak

w bardzo nieładny sposób
jest niezadowolona
ze mnie
że pcham w nią jedzenie, chociaż ona
woli pościć
i jeszcze
ona chciałaby być
świętą -
nie pozwala mi wyjść
więc usiłujemy karać się wzajemnie
ja oblepiając ją błotem
ona postem krzyżem różańcową
monotonnością
podobno ma w sobie zalążki skrzydeł
którym ja nie pozwalam rosnąć
choć ważniejsze dla niej
jest przyszpilanie demonów dościan
i wpatrywanie się im długo w oczy
Brodacz 6 grudnia 2003, 12:54
w bardzo nieładny sposób
jest niezadowolona
ze mnie
że pcham w nią jedzenie, chociaż ona
woli pościć
i jeszcze
ona chciałaby być
świętą
więc nie pozwala mi grzeszyć

wciąż usiłujemy karać się wzajemnie
ja oblepiając ją błotem
ona postem krzyżem różańcową
monotonnością

podobno ma w sobie zalążki skrzydeł
którym ja nie pozwalam rosnąć
choć i tak najważniejsze dla niej
jest przyszpilanie demonów do ścian
i wpatrywanie się im długo w oczy
grazyna 9 grudnia 2003, 06:25
To jest szkic pierwszych skojarzen, porownan, mysli, pomyslow wymagajacy dalszych dlugich godzin pracy nad tekstem.

i prosze nie pisac w komentarzach bezmyslnosci w stylu "interesting wery inteeeresting" - jak sie nie ma nic do powiedzenia - milczenie zawsze w cenie.

Ah, odnosnie komentarza zarzucajacego plagiat - prosze napisz wiecej szczegolow - utwor, tytul, plyta.
przysłano: 8 marca 2009 (historia)

Inne teksty autora

drobne fałszerstwa
envagorien
Magnolie
envagorien
*
getsemani
kasztany
getsemani
paw
getsemani
oda do mężczyzny
getsemani
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca