„Szacunku trzeba”
W szafach naszych ojców
karabiny wiszą
Młodych wzlotów, stare dzieje
wiszą karabiny ubrać
fotek biało - czarnych
szuflady ogromne
przepełnione wspomnieniami
krwi braterskiej
Oni młodzi byli
w strojach luźnych
też chodzili, pili
szydzili
mieli z kogo
z miłości sąsiedzkiej
szydzili
A my szydzimy z czego?
Ot nie mamy z czego
prócz szuflad ojców naszych