Literatura

*** (i przede wszystkim) (wiersz)

ard

i przede wszystkim kopać dołki i zasypywać
gruszki w środkach. i łapać się przy tym za ogon,
odwracać się nim i błądzić, błądzić
w tym kole bezbłędnym, a piątym.

igrać ze słowami i grać z ogniem w bierki
w berka, ganianego, łapanego i rozrywanego
na sylaby. i znowu potem sklejać samoloty,
na wszelki wiatr jednak rzucać tylko siebie
i tylko przez ramię, trzykrotnie.

poza tym na słońce nie rzucać się wcale
cieniem człowieka z motyką. oddać, co cesarskie,
owinąć się w bawełnę i zdać sobie sprawę
ze koniec od początku był końcem początku.

słaby+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna 24 maja 2004, 22:51
jak dla mnie to tekst mówi tyle, że autor ma ucho. ucho w poezji jest całkiem ważne.

i bardzo mnie ciekawi igrać / i grać bierki / w berka :) bo sama często bawię się w takie przekładki a mało ludzi w ogóle zwraca uwagę, że brzmienie fonetyczne też tworzy melodykę wiersza.

uścisk.
kussi 25 maja 2004, 06:41
A dla mnie brzmi jak Szymborska, co może być komplementem, ale w c a l e nie musi,

kussi
roozia 25 maja 2004, 17:35
cóż za mozaika powiedzeń! rewelacja:D jak cukiereczki.. smaczne, lekkie, przyjemne, nęcące i mało pożywne:P i żadna Szymborska, gdzież ona do takiego leciutkiego piórka?! końcówka przekombinowana.
tryptyk
tryptyk 27 stycznia 2007, 20:55
Fajny koncept. podoba mi się. Czyta się lekko miło i przyjemnie
przysłano: 31 marca 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca