Leży

Przemysław Popowski

Leży
Przywiązana do łóżka
Wzrokiem pożądania
W wyzywającej pozie
Mówi: Idź !
Mówi: Zostań !

A w mojej głowie
Tysiąc
I jedna myśl
Zatopić zęby
W jej wargach

Poczuć
Słoność krwi
Muskać językiem
Płyn purpurowy

I leży
Owinięta strachem
Jej niewinność
Spętana dotykami
Pierś wznosi się opada
Szybciej i szybciej
Serce uwiązane w ciele
Miota się niczym ryba w sieci

Wbij mi proszę
Twoje paznokcie głęboko
Wyrywaj zło
Kawałek po kawałku
I rzucaj psom na pożarcie
Na pewno się udławią
A potem ustami zabliźnij rany
Lodowatą ręką uśmierz
Ból istnienia

A w mojej głowie
Tysiąc
I jedna myśl
Po wielokroć
Obsypać ją
Karmazynowymi pocałunkami

07 V 99 rok
Przemysław Popowski
Przemysław Popowski
Wiersz · 24 maja 2004
anonim