Zamykam oczy, widzę je.
Otwieram, widzę je.
Uciekam, widzę je.
Światłość! Widzę je.
Me serce staje przestaje bić
Mój serca mięsień już nie chce bić.
Chce umrzeć, chce odejść, chce gnić.
Lecz one są, nie umierają, wciąż się powielają.
Wykrzywiają się w grymasach, trawione ogniem...
Lecz wciąż się pojawiają.
Czy chcą żyć?