Zaklęcie szamana

Janek

Odbity betonem umysł
Stawy zdeptane podeszwy
Idzie za szybko zaklina
Kobietę

Dudnią zabite bębenki
Źrenice spękane kurzem
Dotyka za bardzo zaklina
Deszcz

Zatknięty między dreszczami
Ubezdźwięczniony blaskiem
Żyje za chwilę zaklina
Kobietę
Deszcz
I sen

A kiedy spadną deszcze
Upoją snem stworzenia
On jeden szaman nie zaśnie
Nieobudzony z marzenia
Janek
Janek
Wiersz · 2 czerwca 2004
anonim
  • kussi
    Ładne, całkiem obrazowe.

    tak, podoba mi się.

    pozdrawiam,
    kussi

    · Zgłoś · 20 lat
  • roozia
    wydumany...
    cóż więcej.. poprawny zapewne, ani mnie ziębi ani grzeje, ale to subiektywne odczucie. może po prostu do mnie nie trafia?

    · Zgłoś · 20 lat
  • agnieszka
    ja bym to skróciła...pozdrawiam!!!

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    not4u
    Ommmmm..... ommmmm.... ommmmm...
    ohmmmmm...... ohmmmmm.....
    mam wizję:
    poeta, ale głowa nie ta!

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    amigo
    masz rację not4u: najpierw pomedytuj...a potem wyczaruj ciekawą puentę

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    awe
    Mam mieszane uczucia. Co autor pragnął przekazać odbiorcy?

    · Zgłoś · 20 lat
  • zielonek
    jak dla mnie to jest super:)

    · Zgłoś · 17 lat