Już...

Dreamwalking

Z kranu człowieczego jestestwa spłynęła

kropla łzy



Spływała



Spływając



Spłynęła



Wypełniała niewypełnione

Nadawała sens bezsensowi

W bezczasie trwała chwilą..



Kropla szczęścia

Uderzająca aż o dno istnienia



Głębiej nie można

Bardziej nie można


Dreamwalking
Dreamwalking
Wiersz · 8 czerwca 2004
anonim
  • Janek
    "Kropla łzy" - masło maślane. Czy to celowy zabieg?

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    kussi
    To powinno być egzystencjalne? Eeeeee........ Nie podoba mi się. Za bardzo wydumane.

    A gdzie jest owo dno istnienia? Bardzo bym chciała, żeby autor (autorka) odzielił (a) mi odpowiedzi.

    Ten bezczas - to takie leśmianowskie...

    Po za tym odrzuca mnie słowo "jestetstwo". Co ono wogóle znaczy owo "jestestwo"? Pytam poważnie. To jest to samo co "byt", czy nie?

    pozdrawiam,
    kussi

    · Zgłoś · 20 lat
  • Dreamwalking
    cóż... kropla łzy jest zabiegiem jak najbardziej celowym, a owo jestestwo jest nie tylko byciem, ale i świadomością....

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    not4u
    można to inaczej opisać:

    skoczyła łza do kałuży
    mokra plama
    słychać płacz sióstr łez

    buuuuuu......

    · Zgłoś · 20 lat
  • Janek
    Ok - rozumiem. Dobrze, że zajmujesz się tylko tymi najważniejszymi pytaniami ale nie mieszaj w to odbiorcy. On musi poczuć, wiedzieć, ufać, że znasz odpowiedzi więc nie przekonuj go, że znasz. Nic bardziej nie zraża do słuchania niż ludzie, którzy zaczynają zdanie od słów: "Ja znam prawdę, więc posłuchajcie..." a używanie takich słów jak szczęście, dno istnienia i.t.p. w odbiorze tak właśnie wygląda. Z tym trzeba bardzo uważać.pzdr
    not4u - proszę oświeć i mnie skoro wiesz co jest po drugiej stronie lustra, zejdź do naszego poziomu bo błądzimy i nie widzimy jeszcze tego co Ty.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Dreamwalking
    Nasuwa się to pytanie: czy ktoś odważy się zauważyć, że to erotyk?

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Mesiash
    nie każdy podchodzi do miłości fizycznej tak od środka jak ty... Nie każdy zauważa jak głęboko można rozwinać moment szczytu. To jest coś więcej niż odczucia fizyczne, to uczucie do partnera... to moment zatopienia się w sobie. Mogłbym zaryzykowac, że jest tu opisany orgazm wielokrotny.... ale to jest tylko moje przypuszczenie.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Dreamwalking
    Zaniemówiłam... bo i co mogę rzec? Wyszeptać jedynie: dotknąłeś prawdy....

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    noy4u
    Janek - błądzenie jest rzeczą ludzką. ani ze mnie jakiś prorok, ani guru... ale...
    polecam medytację. jakąkolwiek i gdziekolwiek. samodoskonalenie. silna wola. cierpliwość. nie jestem wybrańcem aby zbawiać świat... pozdr

    · Zgłoś · 20 lat