drobne fałszerstwa

Szluger

Na ciężkich nogach, zielony jak morze, drepcząc
niczym duch wróża spragniony zwierzęcej krwi,
pędzel przybija owady do skrawków kartonu,
Indygo rozrabiając w ciekły paryski błękit.

Surowe mięso.Podarte skrzydła, ta iskrząca folia
- witraż w przebraniu, ląduje na brzuchach żarówek,
kiedy pewny śmiertelny cios każe tęczy
i chmurze spotkać się poza niebem, w lawendzie.




Szluger
Szluger
Wiersz · 23 czerwca 2004
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    baroš
    przypomina opis jakiejś gry rpg.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    indigo
    Baduleaire`m pachnie ;)

    · Zgłoś · 20 lat
  • Misha
    podoba mi się,, wiersz działa kojąco na myśli, fajnie opisujesz barwy, jestem ciekaw co natchnęło Cię do napisania tego wiersza?
    pozdrawiam .MISH/\.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    kussi
    Jak pierwszy wiersz, który się w ostatnim czasie ukazał mnie zachwycił, tak te następne już nie. Tamten był bardzo wyraźny, bardzo trafny i w ogóle zawierał myśli sformuowane w sposób taki... taki jakiś... Może powiedzieć "mrożący krew w żyłach" lub "wywołujący dreszcze" nie jest na miejscu i nie dokładnie o to chodzi, ale coś w tym stylu... Autorka rozumie, jestem pewna, ze rozumie....

    Natomiast te następne są POPRAWNE. Jest to poezja, do której nie można się przyczepić, bo ani fałszem ani żadnym innym częstym błędem tutaj nie pachnie, ale one są tylko poprawne. Wstawiam "wartościowy".

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 20 lat
  • Justyna
    BARDZO mi się podoba.

    · Zgłoś · 20 lat