Literatura

Przeżyta śmierć... (wiersz)

Seball

Dziwne stany władają mą duszą...
Zmysły sie mącą, nadają rytm
Bryły mych mysli mieszają się.
Głosy i zjawy lekają mnie
Kontakt z mym ciałem przeraża mnie
Wiszę na nici wspomnień i zdarzeń
Nowe obrazy składają mój świat...
Istoty niedoznane skradają umysł
Logika nieznana już zbędna jest
Zimne szarpniecie odbiera mi dech
Odchodze z tąd?
Boże nie bedę...pozwól mi żyć!
Skrajność tych zdarzeń nie daje nic
Splątany w lekach pragnę ucieczki...
Lecz nie mam gdzie
Uciec przed sobą???
Na śmierć sie nie zgodzę i bede tkwił
Czas sie zatrzymał?
Nie!!! On cofnoł sie!!!
Zradzam swą dusze mysli i byt
Tworze chorobe, koszmar mych dni...
Nie, nie umieram!
Przeżywam śmierć...

fatalny+ 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 sierpnia 2000

Inne teksty autora

Ciało
Seball
What's
Seball
Dzień
Seball
Sen
Seball
co
Seball

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca