poeta

Głoska

niezgłoskotwórczy chrobotliwy
dźwięk niezgody

jak platońskie kajdany

poeta to ten ślepiec
który widział jasność
Głoska
Głoska
Wiersz · 27 czerwca 2004
anonim
  • roozia
    super:D:D:D nareszcie poezja:D jestem dumna z Ciebie kimkolwiek jesteś:D

    przyczepię się tylko do tego 'niezgłoskotwórczego' - zanieprzekombinowowane to??

    · Zgłoś · 20 lat
  • roozia
    poza tym jak teraz sobie tak patrzę, to temat mocno oklepany... no ale cóż, poeci lubią się nad sobą rozczulać;)

    · Zgłoś · 20 lat
  • Głoska
    Dziekuję za ocenę. "Niezgłoskotwórcze" to pewnie z tego nadmiaru nauki na ten temat. Sesja i te sprawy sprawiły, że to słowo mi spowszedniało:) A na miano poety to jeszcze długo, długo nie zasłużę pewnie. Pisząc to miałam na myśli "wielkich tego świata" w tej dziedzinie, przed którymi plackiem padam i nie potrafię powstrzymać zachwytu:) Nie mniej dziękuję.

    · Zgłoś · 20 lat
  • Iskierka
    Niezgłoskotwórczy- jak dla mnie bardzo ciekawe:-)

    · Zgłoś · 20 lat
  • Justyna
    bardzo trafnie bardzo zgrabnie mmmmmua

    · Zgłoś · 20 lat