Literatura

poeta (wiersz)

Głoska

niezgłoskotwórczy chrobotliwy
dźwięk niezgody

jak platońskie kajdany

poeta to ten ślepiec
który widział jasność

niczego sobie 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
roozia 2 lipca 2004, 17:05
super:D:D:D nareszcie poezja:D jestem dumna z Ciebie kimkolwiek jesteś:D

przyczepię się tylko do tego 'niezgłoskotwórczego' - zanieprzekombinowowane to??
roozia 2 lipca 2004, 17:07
poza tym jak teraz sobie tak patrzę, to temat mocno oklepany... no ale cóż, poeci lubią się nad sobą rozczulać;)
Głoska 2 lipca 2004, 21:28
Dziekuję za ocenę. "Niezgłoskotwórcze" to pewnie z tego nadmiaru nauki na ten temat. Sesja i te sprawy sprawiły, że to słowo mi spowszedniało:) A na miano poety to jeszcze długo, długo nie zasłużę pewnie. Pisząc to miałam na myśli "wielkich tego świata" w tej dziedzinie, przed którymi plackiem padam i nie potrafię powstrzymać zachwytu:) Nie mniej dziękuję.
Iskierka 2 lipca 2004, 22:19
Niezgłoskotwórczy- jak dla mnie bardzo ciekawe:-)
Justyna 7 lipca 2004, 02:33
bardzo trafnie bardzo zgrabnie mmmmmua
przysłano: 1 lipca 2004

Inne teksty autora

na ty
Głoska
Empatia
Głoska

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca