Literatura

nieroztropna (wiersz)

Mrt

jego wzrok...
rozpuszcza myśli
topnieje ciało jej całe...
idzie wolno wzdłuż alei
rozpływa się na ulicy
rozlewa na chodniku...

gorąco!
paruje...
obłoczek...

on zaciąga się głeboko...

słaby 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
muracha
muracha 8 lipca 2004, 14:41
Właśnie zaciągam się głęboko... i dumam co tu by napisać o tym wierszu...krótko - brak jądra wiersza. Jest tylko sama otoczka (obłoczek). Pozdrawiam.
Karol\Sted 8 lipca 2004, 17:22
no, troche przychodnikowy, ale można się nim naprawde zaciągnnąć, a to juz bardzo dużo
Mrt 9 lipca 2004, 15:54
Kompletna nowicjuszka dziękuje za wszystkie komentarze i głosy.
"Jądrzaste" pozdrowienia :)!
przysłano: 11 kwietnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca