Literatura

Mrok (wiersz)

Sollinka

Słońce co dzień oglądane
nie wzejdzie
A ten jeden wyczekiwany
nie nadejdzie

Liść ostatni opadł
na smutne otchłanie
Walka się skończyła,
nic nie pozostanie

Dzban złamany życiem
jak serce człowieka
I tylko krew chłodna
z niego wciąż wycieka

Pękło głucho w dali
lustro niemal czyste
Kwiaty dawno zwiędły,
Łzy wypiły wszystkie

Bródny uśmiech ciszy
przytłacza ciężarem
Czy więc dalsze życie
jest od losu darem?


fatalny+ 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 8 sierpnia 2000

Inne teksty autora

Koniec...
narvana

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca