myśli takie nagie w słowa nie wypowiedziane się obróciły,
marzenia zbite z tropu w piekielną otchłań odeszły,
pytania tak dręczące szukające odpowiedzi wiarę zatraciły,
dusza Twoja sens zgubiwszy w obojętność zbłądziła,
postać moja w chwilę potem zbaczając w nieznaną ścieżkę
odeszła w zapomnienie...
Coś jest w tych kilku słowach.
Z początku wydawało mi się, że będzie to rymowanka (obróciły - zatraciły) a jednak poszłaś w białą ścieżkę.
(nie oceniam, wyrażam opinię)
pozdrawiam .MISH/\.