****

little_devil

Pamietam jak wiatr
platal nasze wlosy
kiedy zlaczeni pocalunkiem
stalismy w parku…

Pamietam Twoj usmiech
gdy wiatr lopotal
w zaglach nad naszymi glowami
w letni, cieply dzien…

Teraz wiatr pedzi ulicami
juz nie mam wlosow
ktore moglby sie platac
nie ma tez tych z ktorymi sie plataly…

Usmiech zakwita na mych ustach
kiedy dzis widze
biale zagle wypelnione wiatrem…
I wiesz? jestem wolny jak one


Sydney, 02.08.2000



little_devil
little_devil
Wiersz · 8 sierpnia 2000
anonim