Literatura

Naiwny wiek... (wiersz)

Sylwia Zdziebka

Wiem …
Już mnie nie weźmiecie na kolana
Już bajka nie spłynie z waszych ust
Wata cukrowa??…To już nie ten smak

Ta chwila już minęła..
Lecz w moim sercu nadal trwa
Ten czas…
Gdy wierzyłam,że już zawsze będziemy razem trwać …

Ale wtedy nie wiedziałam jeszcze, że..
Dojrzałe jabłko raz spadając z drzewa
Już nigdy na nie, nie powróci

Chciałabym być jednością jak drzewo,lecz jestem tylko jabłkiem…

niczego sobie+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
irisHma 15 lipca 2004, 22:43
no i wielkie buuuuuuu....rozczarowana dorosłością? ostrzegam, poezja bardziej rozczarowuje, zwąłszcza gdy czyta się takie włąsnie utwory. Obruciłąś bliski mi temat w landrynkową historyjkę z watą cukrową w tle. A gdzie ból, a gdzie twoje emocje....wata cukrowa nie osłodzi mi rozczarowania twoim Dziełem. Pretensjonalne i tyle.
Misha 16 lipca 2004, 13:22
Jestem Tym jabłkiem i wchodzę na drzewo,
siadam na gałąź wiszącą nad wodą
w kieszeni wspomnień mam coś miłego
rozmarzam się w ciszy nad samym sobą.
:)
uśmiechnij się
pozdrawiam .Misha.
Sylwia Zdziebka 16 lipca 2004, 17:52
To jeszcze nie poezja ,doskonale sobie z tego zdaję sprawę. Uważam jednak ,że każdy ,nawet taki wierszyk ma jakąś ,nieocenioną wartość . Ja nie chcę aby moje utworki był przepełnione bólem. Nie jestem zakłamaną osobą .W moim życiu nie zagościła tragedia, co najwyżej nietolerancja (dla moich dzieł ;) )
Misha 18 lipca 2004, 13:14
To jest poezja, to jest Twoja poezja..
Pamiętaj, że Poetą jest człowiek, który sam nazywa się poetą..
Nie ma szkoły poetów, nie ma takiego zawodu.
Nie ma sztywnych ram w jakich funkcjonuje poezja..
To my poeci tworzymy ją na bieżąco,, a jeżeli ktoś próbuje ją osadzić w jakichś szablonach, to tak jakby próbował ujarzmić naturę.
Jesteś poetką, bo chcesz pokazywać to co piszesz innym ludziom,

pozdrawiam .Misha.
grzesznica 18 lipca 2004, 13:36
zgadzam sie z mishą. mimo że wiersz mi sie nie podoba to probuj dalej, bo moze kiedys cos z tego wyjdzie. sama mowisz, ze jestes za mloda by cos nowego wniesc, ale kto wie, kto wie, jesli nie bedziesz probowac nie dowiesz sie, czy cos z tego nie wyjdzie. takie wiersze rzeczywiscie rozczarowują czytelników, ale od czegos trzeba zacząć. chocby od podenerwowania koneserów poezji.
grzesznica 18 lipca 2004, 13:36
zgadzam sie z mishą. mimo że wiersz mi sie nie podoba to probuj dalej, bo moze kiedys cos z tego wyjdzie. sama mowisz, ze jestes za mloda by cos nowego wniesc, ale kto wie, kto wie, jesli nie bedziesz probowac nie dowiesz sie, czy cos z tego nie wyjdzie. takie wiersze rzeczywiscie rozczarowują czytelników, ale od czegos trzeba zacząć. chocby od podenerwowania koneserów poezji.
Deptak 18 lipca 2004, 14:15
Drodzy wywrotowicze ,wiersze tej małej ,są na poziomie .Mnie bardziej rozczarowuje wasze podejście do nich. Tak młody człowiek ma prawo pisać banalnie o tym co czuje. Mi się to podoba!
baroš
baroš 19 lipca 2004, 10:14
wystarczy mi puenta wiersza
"Chciałabym być jednością jak drzewo,lecz jestem tylko jabłkiem…".
reszta jest milczeniem.
Misha 20 lipca 2004, 18:03
A co ty na to "Sylwio Zdziebko"
(ale się śmiesznie odmienia :)
Co ty sądzisz o naszej dyskusji na Twój temat.
pozdrawiam .Misha.
Zdziebka
Zdziebka 20 lipca 2004, 23:55
Zdziebka to moja ksywka .Moje nazwisko brzmi nieco inaczej:)hehetrudźsie . No cóż nie wiążę z poezją swojego dalszego życia. Lubię czasem coś drapnąć ale nie poświęcam temu hobby wiele czasu . Pasjonuję się raczej reportażem i sztuką .To właśnie w tych dziedzinach chcę się wykazać. Los na razie skierował mnie do liceum (katolickiego (hahahaha)). Wisławą Szymborską nie będę ,bo nie potrafię być kimś wyjątkowym ,chociaż jak każdy z nas –powinnam być . Kiedyś na silę pisałam o uczuciach ,tak bliskich mi przecież . Miłość ,ból , zazdrość ;przesycałam je ,nazbyt ubarwiałam . Nienawidzę wierszy z tamtego okresu ,ponieważ śmierdziały plastikiem i histerią . Te tutaj ,nie ukrywam ,uważam za dużo lepsze ,ponieważ jako dziecko właśnie tak postrzegałam świat. Nie wyzbyłam się jeszcze tej dziecinności i bardzo się cieszę z tego powodu. Pisać banalnie to wiedzieć o czym się pisze. To pokazać temat w taki sposób aby każdy wiedział co chciałam mu przekazać . Nawet jeżeli ceną jest spadek jakości wiersza .Pozdrowienia for all.
szuiedieneebie
szuiedieneebie 23 lipca 2004, 02:54
Jabłka bardzo często wracają na drzewa. W przyrodzie nic nie ginie, a owocowa reinkarnacja jest faktem. W wizjach się rozmijamy srodze.

Czasem może warto użyć innych klocków do budowy tego samego domku dla ludzików - nawet jeśli by to oznaczało długie poszukiwania i srogie nakłady finansowe;). Pozwoli to nam być może wyjść z szeregu, lub zabłysnąć złocistym płotem w ogródku.
przysłano: 14 lipca 2004

Inne teksty autora

Prawdziwi ludzie
Sylwia Zdziebka
A po co komu poeci?
Sylwia Zdziebka
Nadzieja
Sylwia Zdziebka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca