Daję

emci

często daję
na obiad, wino, bułkę,
na chleb, działkę, wódkę,
kolejność dowolna

może jeszcze czasem
na bilet
choć nie wiem
czy do domu
na pewno w jedną stronę
emci
emci
Wiersz · 14 lipca 2004
anonim
  • irisHma
    pierwsza zwrotka zbyt ....sama nie wiem jak to określić, chyba zbyt nonszalancka i bezpłciowa...druga jak najbardziej, trafna i nie przegadana. wierszyk pukładany, harmonijny, bez zgrzytów. zastanawiam się tylko....a niewazne...dałabym wartoścowy plus...wiec nie dam nic oprócz komentarza...


    · Zgłoś · 20 lat
  • Misha
    ..istnienie moje w ostatnich miesiącach
    utknęło w sercach mych bliskich jak sztylet
    nie jestem godzien widoku słońca
    a jednak dostałem od Ciebie na bilet.

    pozdrawiam .Misha.

    oceniam na: wartościowy

    · Zgłoś · 20 lat
  • Misha
    albo końcówka mojego innego wiersza:
    (też pasuje)

    ..więc co to człowiek? - uważaj człowieku -
    to podróż bez powrotnego biletu.

    pozdrawiam .Misha.

    · Zgłoś · 20 lat