Szelestem tysiąca jego stóp
ona przychodzi do mnie
Każdej bezsennej nocy
zastygam w jej bezruchu
Po to by móc ją dogonić
gdy znów postanowi odejść
upita moim oddechem
Ciekaw jestem w jakich okolicznościach napisałaś ten wiersz..
Nie oceniam go jeszcze..
Ale nie dlatego, że mi się nie podoba,,
Napisz dlaczego go napisałaś, to spróbuję go ocenić..
pozdrawiam .Misha.
Nie oceniam go jeszcze..
Ale nie dlatego, że mi się nie podoba,,
Napisz dlaczego go napisałaś, to spróbuję go ocenić..
pozdrawiam .Misha.