Napój z piekła rodem

Misha

Eliksir rozproszenia trosk ludzkiego cienia,
Wiązania rozdartych, udawanych znajomości,
Posiadający moc łączenia ogników zadowolenia,
Zawzięcie dziurkujący stan ludzkiej świadomości.

Smak jego zmysłowy, pociągający zarazem,
Barwa przeźroczysta, z rezonansem koloru.
Płyn ten niekiedy zakrapiany gazem,
Roztańczone bąbelki musssującego dworu.

W małych ilościach jest szczęścia nektarem,
Symbolem luzu, opanowania.
W dużych się staje głupoty ciężarem,
Do wstydnych czynów czasami skłania.

Kto wykorzystać moc tę naumie,
Ogromny poskromi potencjał wyczucia
I będzie szczęśliw w delikatnym szszszumie,
Daleko od niecnej idei trucia.
Misha
Misha
Wiersz · 23 lipca 2004
anonim
  • Czasem Niezabardzo
    Podoba mi sie bo lubie takie rymowane ale musze ci powiedziec ze rozumiem go srednio... moze dlatego a nawet nie wiem dlaczego

    · Zgłoś · 20 lat
  • courtney
    podziwiam kształt tego klucza.. rymowanka czasem odciąga czytelnika od subtelnej treści.. a napół wart jest grzechu ;) dla mnie rymowanki to inna bajka.. ale inne nie znaczy złe ..

    pozdrawiam

    · Zgłoś · 20 lat
  • Misza
    nazywasz się tak samo jak ja, a nawet piszesz podobnie..
    Mi się podoba,
    ale nie oceniam

    · Zgłoś · 20 lat