rdzą pokrywam jutro
zanitowane oczodoły wspomnień
chwilą wybiegam wstecz
a poranek męczy tykaniem
minęło
dawniej bez wzgardy wstawałem
narodziny w smierć -oka mgnienie
dusza jeszcze oddechu nie chwyciła
bez żalu powraca na start
czekam na odkrycie prawdy
ziemia jest płaska jak czas
Myślę, że tor ten, którym pędzi czas
ma obły kształt wielkiej orbity,
I wkrótce zapewne zdziwi nas,
gdy dinozaurze ożyją mity
:)
pozrdawiam .Misha.