Ty
Blizno krwawa
Przyjmij me łkanie u stóp Twoich
Połóż Swą dłoń na grzechu moim
I spraw ból
Niech cierpię rozkosze
Oświetl Swą bliznę Blizno
Bym mógł czcić ją w noc nikczemną
Gwałć drżeniem Swoim ucho me tak winne
Niech krew ma w bliźnie Twej popłynie
Splam bliznę Twoją grzechem moim
zet
Wiersz
·
26 lipca 2004
-
zabciakazdy wie co lubi... i dlaczego... dla mnie ten wierszhmm,,,, bez komentarza...