Zawyły syreny.
Wtargnęli w mój świat.
Z wykręconej dłoni
Wypadla moja broń.
Wylał się z niej
Atrament.
Skrępowali swym wzrokiem
I odprowadzili
W Samotność.
Resocjalizacja
To stawianie lasek
Ćpunom i mordercom.
Może to mnie oduczy?