Literatura

Choroba (wiersz)

Tezeusz Mazowiecki

Wstawałem i czekałem.
Myłem się i czekałem.
Pracowałem i czekałem.
Jadłem i czekałem.
Zachorowałem i czekałem...
Teraz, gdy to się już zdarzyło,
Nadal choruje.
Choć teraz lekarstwo
Prócz ulgi, przynosi pogorszenie...
Ale ja nadal czekam...
Wstaję i czekam.
Myję się i czekam.
...

niczego sobie– 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
neverthless
neverthless 31 lipca 2004, 21:32
czyzbys na milosc czekal??!
szuiedieneebie
szuiedieneebie 1 sierpnia 2004, 18:25
jakos nie pasują mi te wielokropki
humanus 1 sierpnia 2004, 20:58
Bardzo proste, dla mnie aż za proste. Choć ta prostota wydaje się być uniwersalna.
Twórz tak dalej , a co prawda nie bedziesz moim ulubionym poetą , ale będziesz na swój prosty sposób orginalny.
Pozdrawiam, mam nadzieję że to nie ty jesteś tak ciężko chory....
Iga
Iga 3 sierpnia 2004, 18:53
Tekst dość banalny, choć trudny do interpretacji. Ponadto uważam,że autor używa zbyt powszechnego języka. Zakończę jednak obiecująco pisząc,żę jednak mimo wszystko wygląda to obiecująco.
przysłano: 15 kwietnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca