Jeżyny

Alienne

Szłam przez las. Jesień wczesna.
Piaszczyste stawiałam kroki.
Patrzyłam, jak słońcem dzień późny dojrzewał
I – Nie Myślałam o Tobie.

Z krzaków zrywałam jeżyny świetliste,
Brzemienne słodyczą i sokiem.
Nurzałam w nich usta jak w pocałunkach
I – Nie Myślałam o Tobie.

Palce spłynęły mi ciemna czerwienią
Zapewne słodkim od jeżyn sokiem
A może krwią z pokłutych palców...
... I serca?
Nie... Nie Myślałam o Tobie.

Ciekawa jestem, czy takie jeżyny
Będą też rosły w moim Ogrodzie
I czy w Tajlandii też będę Rusałką...
I będę Niemyśleć o Tobie?
Alienne
Alienne
Wiersz · 2 czerwca 2006
anonim
  • BlueBlues
    nie bardzo rozumiem o co chodzi z Tajlandią ? Bo jakoś mi się sprośnie kojarzy :]

    · Zgłoś · 18 lat
  • Alienne
    Tajlandia to osobna sprawa... nic sprośnego właśnie... inny wiersz, długa historia i proste wyjaśnienie. Pewnie wyślę niedługo :)

    · Zgłoś · 18 lat
  • nF
    Fajne :-)
    Ale na końcu tak trochę Niełapię.

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Arctus
    Nadal myslisz o Tajlandii ;)
    trzeba realizowac marzenia Anno ;)
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Arctus
    I ciagle ladnie piszesz....

    · Zgłoś · 18 lat
  • Janek
    Podoba mi się. Taki zwiewny. Jego naiwność nie razi, lecz słodko unosi, z wyjątkiem tego "pokłutego serca", które... wicie, rozumicie.

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Ggh
    Powinien byc o jezynie dziewczynie

    · Zgłoś · 7 lat