W mojej Tajlandii
Nie będzie prostytutek
Ani drepczących po patelni świerszczy
Nie będzie starych ludzi,
Dolarów, turystów
Ani zmiany płci.
W mojej Tajlandii
Będzie żółty piasek
I szmaragdowy Budda w świątyni
Będą rzeźby smoków
Owoce rambutanu
I wschodnie sztuki walki.
W mojej Tajlandii
Będzie dużo kwiatów
W mojej Tajlandii będziesz Ty
Bo moja Tajlandia
To moje niebo
Tylko... Tajlandia lepiej brzmi.
1. Dlaczego nazywamy ten (w sumie nie tylko ten) tekst wierszem?
2. Dlaczego jedynym śledem funkcji poetyckiej w tym wierszu jest podział na strofy?
3. Dlaczego tekst jest tak dosłowny?
ehhh, tyle z mojej strony, droga Alienne, proponuję poczytać klasykę poezji, szczególnie poetów XXw., to naprawdę przynosi wiele dobrego.
1.napisz coś
2.podziel na strofy
3.nadaj tytuł
i viola, gotowe :D
1,2. Cóż, to jest dobre pytanie - ale jak zdefiniować wiersz?
3. Może ja chcę pisać wiersze proste w odbiorze... w tym nie ma się czego doszukiwać, to raczej wiersz o nadawaniu sobie trochę magii w życiu. Bez przesadnej mistyki... Nie wiem, tak ja szukam swojego miejsca w poezji. Gdyby nikt nie szukał nowych ścieżek, tylko wzorował się na poprzednikach, to gdzie w tej chwili byłaby poezja - czy jakakolwiek inna dziedzina?
Pozdrawiam! :)
chcialoby sie zapytac .....
Pozdrawiam
Pozdrawiam!