.

Niewierny Tomasz

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 9 głosów
Niewierny Tomasz
Niewierny Tomasz
Wiersz · 11 września 2006
anonim
  • Niewierny Tomasz
    Miło mi Mo-nik. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • mo-nik.
    lubię taki sposób pisania, jaki tu znajduję - podoba się :)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Niewierny Tomasz
    Wiesz LArthienn tak na zawołanie się nie da, ale chyba nie wszystkie takie są... ponure:)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • LArthienn
    ponure... troszkę przytłaczajace... czy moża czasem troszke pogody wprowadzić do Twoich słów? nie chodzi mi tu o coś typu: Wszyscy i tak umrzemy chociaż za oknem zielono jeszcze... ale raczej o cosco pokaże ze miłę promienie słońca są czymś lepszym niż zejscie... na ziemię:) pozatym głębokie i warte uwagi:)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • kul
    a to 'bujaj się' mnie urzekło.najlepszy moment.. i właśnie to rozdzielone 'zejście // na ziemię' dobre.

    · Zgłoś · 18 lat temu
  • yah
    mi jakos nie podchodzi. probuje z roznych stron podejsc ten utwor ale jakos nie moge sie przekonać. zbytni minimalizm nie jest moją ulubioną formą. pozostawia oczywiscie duze pole do wlasnych dopowiedzeń i interpretacji ale jednak brakuje mi w nim jakiegos ubrania.. chocby bielizny. :] nie mniej uwazam, ze pozycja interesujaca.

    pozdrawiam
    yah

    · Zgłoś · 18 lat temu
  • ew
    hmm , tak nie pomyslałam o zejściu , moze dlatego że z tropu mnie zbił ratunek . Dzięki za rozświetlenie , końcówkę faktycznie czytam teraz inaczej i jestem na tak
    pozd. :)

    · Zgłoś · 18 lat temu
  • Niewierny Tomasz
    Nie wiem czy łagodnie, kwestia indywidualnych odczuć, moim zdaniem zakończyłem chłodno. A puenta nie daje jednoznacznej odpowiedzi, bo można czytać ją dwojako - i ratunkiem może być "zejście" i "zejscie na ziemię" dlatego tak rozrzuciłem te wersy. A co do "bujaj się" to pewnie ironia, choć nie chciałbym by było to odczytywane jako takie pospolite powiedzenie "żeby sobie iść" mówiac delikatnie. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 18 lat temu
  • ew
    nutka ironizacji czy też cynizmu mi zabrzmiało przy tym bujaniu się , ale końcówką zjechałeś nie po mojemu zupełnie , myslałam że zamiast czterech ostatnich wersów trafię na piontę typu - i tak jeszcze raz dotkniesz ziemi a zakończyłeś łagodnie rozbryzgując po wersach wypracowane wcześniej napięcie

    · Zgłoś · 18 lat temu