reklama

beezle

Bez Ciebie stałem się widmem
majaczącym w porannej mgle
otulonym samotnością i melancholią
nieświadomym niczego Strachem.
Na moich ramionach kruki
pilnują niemodnych już uczuć,
naiwności rzeźbionej kroplami łez
wśród zimnych koszmarnych nocy...

Ukrywam się w oparach mroku,
księżyc kpi z mojej bezradności,
nie wiem gdzie jesteś...
powinnaś już zabrać mnie do domu.
beezle
beezle
Wiersz · 16 września 2006
anonim
  • ew
    Na moich ramionach kruki
    pilnują niemodnych już uczuć,
    naiwności rzeźbionej kroplami łez
    wśród zimnych koszmarnych nocy...

    Ukrywam się w oparach mroku,
    księżyc kpi z mojej bezradności,
    nie wiem gdzie jesteś...
    powinnaś już zabrać mnie do domu

    ten fragment bardzo mocno wypadł ,wstęp moim zdaniem banalizuje niepotrzebnie , tym bardziej że w końcówce niźle pojechałaś podwójną mocą . Tak lubię :)
    pozdr.

    · Zgłoś · 18 lat