melancholie 1

Trynity34

chcę krzyczeć
tyle się ciszy zebrało
aksamitnych rozpaczy

tę cichość
w rózowym płomieniu podam
ty ją zamkniesz drżeniam

aż zmieni się w odgłos
jednego oddechu
i zacznie wyglądać oczami
Trynity34
Trynity34
Wiersz · 1 listopada 2006
anonim
  • yah
    wyglądanie oczami tylko troszkę drażni jeśli o mnie chodzi. poza tym jestem na tak.
    pozdrawiam
    yah

    · Zgłoś · 18 lat
  • Niewierny Tomasz
    Druga storofa całkowicie nieporadna- 1. dam - podam 2. wargami- ustami. Powtarzanie i rymowanie:). Brzmi okropnie. Ostatnia najlepsza z tego przeciętnego wierszyka jakby nie było. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 18 lat
  • ew
    "dam ci tę cichość
    ustami podam"
    dla mnie to perełkowy układ , wyglad oczami - ryzykowne trochę . Całość krzyczy ciszą , nieporadności w wersach nie widzę :)

    · Zgłoś · 18 lat
  • estel
    technicznie nieporadna Tomaszu? jak dla mnie przyjemne w dotyku, dociera jak najbardziej:) ale co sie z Toba zgodze, ze koncowka najlepsza a wygladanie oczami nie tyle ryzykowne czy drazniace, ale po jednym oddechu wrecz idealne :)

    · Zgłoś · 18 lat
  • Zorrita
    ładne,ładne.ale kawa na ławe wyłożona

    · Zgłoś · 18 lat
  • Enge
    właśnie o to chodzi! lapidarność."aksamitne rozpacze" ciut pretensjonalne. gdybyś w drugiej strofie wykreśliła to "wargami", byłoby jeszcze lepsze. przecież wiadomo, o co chodzi:) ważne, żeby nie przegadać. druga strofa najlepsza:)

    · Zgłoś · 18 lat