Literatura

preludium ciszy (wiersz)

severfire

Bardzo stary wierszyk... Ma już na karku chyba z pięć lat ;-)
Czy okruch melodii uchwycony podczas snu,
Której nuty niekończąco łączą się w cichy hymn
Może zachwiać równowagę tożsamości?
Tej, która stanowi też wyobraźnię - Wyobrażenie Wszechświata...
Ale kiedy zagłuszony tysiącami gwiazd
Nie usłyszysz tej jednej nuty,
Uzupełnisz ją wyobraźnią.

niczego sobie 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Domcia
Domcia 21 listopada 2006, 18:36
twoje drugie imię to filozofia:))
yah
yah 24 listopada 2006, 21:57
też wrażenie odnoszę że to poetyzowany wywodzik filozoficzny. ale zgrabny i dający do myślenia. filozofia z poezją mają w końcu trochę wspólnego. na tak jestem
pozdrawiam
yah
ew
ew 25 listopada 2006, 08:54
mnie się nie podoba , daleko mi stąd do poetyki ,widzę tylko zgrabna myśl , a może aż myśl :)
estel
estel 25 listopada 2006, 13:14
zdecydowanie jest to aż myśl. mimo, że mi też ciężko to sklasyfikować jako poezję, nazwę to wartościową myślą poetycką i zobaczymy co na to inni. :)
Enge
Enge 25 listopada 2006, 20:32
zawsze lubiłam filozofów:)
Popis Mateuszka 26 listopada 2006, 11:50
popis zawsze mowi ze smakuje mu stek bzdur jesli jest dorze przyzadzony, gdyy yl jeszcze lepiej podany
Patrycja Karolina
Patrycja Karolina 26 listopada 2006, 18:30
ja bym to dała raczej do prozy....
przysłano: 25 listopada 2006

Inne teksty autora

Parodia
severfire
* * *
severfire
sam sobie?
severfire
niezapominajka
severfire
tak-nie
severfire
Lusterko
severfire
Północ
severfire
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca