Odcięty od reszty kawałek świata
Iskrami przeszywającymi pustkę granitów
Rzucony gdzieś w nicość
Pozostawiony samemu sobie
Wygląda jak skupiony lament milionów dusz nieznających spokoju
Jak rozpacz tych co nie słyszeli o prawie
Tych,którym związano rece i wydarto godność
Jak łzy tych,którzy ich nie czują.
Jest zemstą bogów
Na ludziach pozostawionych bez opieki.
pozdrawiam
yah