Leżą na dachu
Zapatrzeni w niebo
Powoli i dokładnie
Liczą każdą gwiazdę
W księżycu - lustrze wszechświata
Szukają swego odbicia
Leżą na dachu
Zapatrzeni w niebo
Robiąc uniki
Przed spadającą gwiazdą
Spadają wraz z nią
W otchłań spełnionych marzeń
banalnie , bo banalnie z księżycem w tle , ale tym razem ciekawie przynajmniej poprzez robienie uników przed spadającą gwiazdą
nadal zwycięża ta Twoja dotychczasowa konwencja.
"Przed spadającą gwiazdą
Spadają wraz z nią" - nieładne powtórzenie.
mhm, i ten księżyc - zobacz, napisałbyś tylko "lustrze wszechświata" - i już skłaniałoby do myślenia. taki przykład.
troche bardziej obrazowe niż poprzednie, ale nadal nie dajesz się zachwycic.
pozdrawiam
pozdrawiam
yah