Toczy się butelka korytarzem
tu się odbije, tam coś przesunie
Toczy się niepomna nocnej pory
co cicho każe siedzieć w rogu
Toczy się po śliskiej podłodze
omijając popielniczki z petami
czasem przeskoczy ponad nogami
by turlać się z hukiem dalej
Toczy się chwiejnym ruchem
czasem przyśpieszy, czasem zwolni
Toczy się do otwartego balkonu
i szpary pomiędzy podpórkami
Spada butelka z siódmego piętra
najpierw powoli, potem szybciej
leci spokojna swego zakończenia
z moją głową zamiast szyjki
bardzo dobry.
Efekt toczenia oddany bezbłędnie, "gra" dźwiękowo.