co się obija o serce? bo o ile można sobie wyobrazić, kto rozbiera, to trudno go umieścić w tym obijaniu. "otchłań zapamiętania" "sekundy bezmyślenia", jakieś zbitki słów sztucznie udziwnione i egzaltowane. pierwsza linijka trochę jak pięść do onsa do całości, da się odnaleźć w tym sens i połączenie, ale na siłę, ale bez pomysłu wkomponowane.
co się obija o serce? bo o ile można sobie wyobrazić, kto rozbiera, to trudno go umieścić w tym obijaniu. "otchłań zapamiętania" "sekundy bezmyślenia", jakieś zbitki słów sztucznie udziwnione i egzaltowane. pierwsza linijka trochę jak pięść do onsa do całości, da się odnaleźć w tym sens i połączenie, ale na siłę, ale bez pomysłu wkomponowane.
wreszcie nie otchłań zapomnienia... ostatnio takich tu za dużo :)
sekundy bezmyślenia zatrzymują, egoista manipulantem w dodatku byc musi :)
momentami kłuje nieprzemyślanymi (tak mi się wydaje) zwrotami, ale przebiec obok nie można.
odpływam w otchłań zapamiętania "
oklepane.
ale reszta bardzo, bardzo na plus. :)
(egoistą jest wstrętnym, o!)
sekundy bezmyślenia zatrzymują, egoista manipulantem w dodatku byc musi :)
momentami kłuje nieprzemyślanymi (tak mi się wydaje) zwrotami, ale przebiec obok nie można.