zaniechanie

ew

poeta wiersz wskrzesza nad ranem
coś chyba o niespełnieniu
biel kartki zapełnia atrament
kleksami niszcząc złudzenia

realnie popełnia słowa
drze kartki i pisze od nowa

lecz nie powstanie poemat
i niebo nie pęknie nocą
nawet księżyca nie ma
gwiazdy spokojem migocą
ew
ew
Wiersz · 31 stycznia 2007
anonim
  • slh
    pierwsze cztery wersy są świetne, nie pasuje mi tylko słowo "popełnia".
    i tekst kończy się niczym.

    · Zgłoś · 17 lat
  • estel
    ew, to jakaś aluzja? :P
    wiesz, myślę, że to bardzo dobry przekaz tego przez co ten biedak przejsc musi. szczęście, że czasami zdarzają mu się chwile przebłysku i uda mu się coś sensownego sklecic tak że niebo pęknie i gwiazdy pospadają :) i oczywiście nie tylko o poemacie rozmawiamy :)
    chociaż moje pierwsze wrażenie, że nie pasuje mi taki wiersz do Ciebie, nie wiem czemu. ?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Outsider
    (apropos mego)-możesz poprawić ew? i tu poważnie - jakbys miała moment. niestety nie wiem o co Ci chodzi do jasnej. sorry wielkie. ale tak zostawiam. nie-pisarz żaden ze mnie czy literat ni krytyk , od tak sobie puszczam coś na papier czasem... od tak.
    pozdrawiam i dzięki za wsio:)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Carnulka
    takie jakies nijakie ale ma rym i to chyba jedyny walor

    · Zgłoś · 17 lat
  • Outsider
    ew - mam pytanie - sama autoryzowałaś to swoje? tylko szczerze jak na spowiedzi u samego Pana Boga.

    zgadzam sie apropos co do oceny dyń
    i do ktytyki estel-jakoś nie pasuje do Ciebie
    początek wciąga resztę można podrzeć bo poemat nie powstał.

    ale to tak jak ja-czasem gorzej czasem lepiej
    ...inaczej

    Pozdrawiam ciepło

    Outsider

    · Zgłoś · 17 lat
  • elisabeth
    wprawdzie nie ma nic, co by czytelnikowi kazało uciekać jak najdalej, ale także żadnego "stój, to warto przeczytać". motyw ograny, przewidywalnie napisany, rytm jest, ale też nijaki, całość jest bez wyrazu.

    · Zgłoś · 17 lat
  • estel
    Outsider - ja to autoryzowałam. :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Outsider
    estel - przecież ja to wiem ;) ale chciałam usłyszeć pare slów od ew. i to tyle:)
    a tak apropos to nie wypada zeby kapitana wyrzucić za burte.
    jakby to wyglądalo. aż strach pomysleć.
    trochę może i kąsam ale jak mnie kąsaja i sami się o to jeszcze proszą;))P

    · Zgłoś · 17 lat
  • estel
    eee. myślisz, że by się obraziła?
    przecież tu nikt się nie obraża jak mu sie tekst wywali no nie? :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Outsider
    eeee nieeee ...
    to by zakrawalo na jakieś odczłowieczenie , brak wyrozumienia i umiejętności słuchania=brak poczucia humoru.
    ale nie pomogla mi z tymi literówkami :( bo się prawie wydarła na mnie. tak mało a tak dużo. widzisz sama estel.
    uśmiechów garść wamw każdym razie;))))

    · Zgłoś · 17 lat
Wszystkie komentarze