Tam-to-tu

JulJusz

Naturalny Słupodrzew konturzy się.

117 °E
zające
psy
motyle
nie-me
nie-sły-szą-ce
nie-ma-te-rial-ne
Kiczowate- głos z sali.

Permanentna improwizacja Słupodrzewa.
Nieksiążęca żaba bije brawo.
O. Zjadł Słupodrzew i żabę.
Bywa.

Wszyscy klaszczą.
JulJusz
JulJusz
Wiersz · 1 lutego 2007
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    kussi
    W pierwszej chwili mnie przytłoczyło słowami - potworami. W drugiej, przestraszyłam się że jak napiszę złą recenzję, to i mnie zeżre Słupodrzew. Bardzo dobry.

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    ciekawa zabawa słowem , dobre ujecie pomysłu , ja klaszczę też :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • optymistycznie-proszę
    ,,Ci ludzie są bardzo kolorowi, to tylko metafora statusu społecznego i tak zwanego "Szarego robotnika"

    · Zgłoś · 17 lat
  • zielony.żabol
    hmmm... powiem że kojarzy mi się to propagandą, cóz o skojarzenia miewamy różne=)
    ciekawe i już

    · Zgłoś · 17 lat
  • Hekate
    Świetnie się to recytuje głośno ;) Sasasa, szczególnie ten Słupodrzew, co się konturzy.

    Co do skojarzeń - dla mnie to... sejmowo wygląda. Tyle, że nie ma kogoś, kto by tę żabę wreszcie zeżarł.
    Dobra, nie słuchać mnie, ja jestem pod wpływem, na dodatek w humorze cokolwiek wskazującym.
    Dlatego już uciekam i za to, że mnie zainteresło - niczego sobie!

    · Zgłoś · 17 lat
  • Kot Cygaret
    strange, but...nice. really... :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    z doskoku
    zabawa słowem na niskim poziomie. nic tu.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    z doskoku
    zabawa słowem na niskim poziomie. nic tu.

    · Zgłoś · 17 lat