odczynianie na nów

Hekate

ODCZYNIANIE NA NÓW



po serpentynie w dół
heej-ja! w palcach miga
na pół na ćwierć
deszcz pestek

a gdzie? a gdzie głowa?
taż kapela jabłek
przygrywa do tańca
a z palców
a z pięt
na dnie glinianym po pas

a gdzie? a gdzie idzie?
babie lato włosów
anielskich kiść

zamieszać w prawo
splunąć przez trzy zęby
a przy kapliczce Tego
od niewzeszłych
zerwać po zielu

nie czekać na pełnię!
baba mówi - zadziała
i tak a czasu szkoda
trochę wiary wystarczy
bez cukru

a-heej! w oczy niech żar
niech smoła
niech pawie pióro
we dzwonkach na bakier

by ze mnie tak z garnka
ten czar wymyć piaskiem
na nowo
całkiem na nic
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 6 głosów
Hekate
Hekate
Wiersz · 21 lutego 2007
anonim
  • zielony.żabol
    moim dzieciom spodobałby się początek :D
    chyba wykorzystam ten motyw...jeśli pozwolisz=)

    ogólnie z punktu widzenia mojego to ciekawa sprawa. pozytywne zaskoczenie.

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Hekate
    Za gwiazdkę dziękuję i polecam się na przyszłość :)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • ew
    się czyta. w dół . jak po serpentynie . Świetnie uchwycony rytm i słowa wykrzesane najlepsze :) pawie pióro i baba i wymyć piaskiem i całkiem na tak ja :)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • estel
    zadziałało.
    i trzecie wyróżnienie dzisiaj, chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. :)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • kussi
    cool ;) Naprawdę świetny wiersz. Trochę jak u Le Guin, bardzo dobre.

    · Zgłoś · 17 lat temu