anioł

Inka

mój anioł ma aureolę i zmęczone nogi
- nie ma skrzydeł
za ciasno ze skrzydłami
w windzie na dziesiąte piętro
w metrze
przed dniem pełnym pracy
mój anioł ma plecak i szary płaszcz
biega za mną brudną ulicą
ciemnym parkiem
przez smutny dworzec
On się nie skarży
na ciasne M1 w bloku z płyty
na plamy po kawie wylanej w pośpiechu
na mój humor-niehumor
złość
gniew
na to, że go szturcham w samochodzie
wie, że bez niego potknę się
o pierwszy
napotkany
kamień
Inka
Inka
Wiersz · 3 marca 2007
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Dominika
    Następny świetny wiersz tej autorki. Nic dodac nic ująć.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Kasia
    niepotrzebne :"(nie lata)", niepotrzebne :"..." , szkoda, ze zabrakło pomysłu na zakończenie..
    ale lubię anioły i tematy anielskie i jestem raczej na tak

    · Zgłoś · 17 lat
  • Inka
    :) Domcia dzięki za rady.. w sumie miałaś rację teraz wygląda to lepiej ... pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat
  • ew
    ostatni wers niepotrzebnie dopowiada , poprzestaję w czytaniu na kamieniu. reszta jest ciekawie zobrazowana
    pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Wiersz ładny i sympatyczny. Czyta się go z przyjemnością. Ew ma rację - lepiej bez ostatniego wersu. Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Hekate
    Puenta banalna, psuje całość. Poza tym wersyfikacja mi się nie widzi, szczególnie to rozłożenie na wersy "o pierwszy - napotkany - kamień". Dla mnie to jakaś hybryda, zupełnie niepotrzebna.

    Jak już namarudziłam to powiem, że wiersz sympatyczny, ale mało odkrywczy, nie daje mi tego, czego szukam w poezji. Dlatego stawiam "przeciętny", pozdrawiam i znikam.

    · Zgłoś · 17 lat
  • lilith
    Tak, tak bez ostatniego wersu lepiej. Macie racje. Poza tym temat (chociaż takich nie lubię) ładnie ubrany w słowa. Pozdrawiam (PISZ DALEJ!!!)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Inka
    tak sobie myślę nad Waszymi komentarzami i pokuszę się o usunięcie tego wersu.. :) pozdrawiam cieplutko :)

    · Zgłoś · 17 lat