Literatura

Sąd (wiersz)

Pan S

Gdy staniesz przed nim
Zaproponuj
Cappuccino
Tylko nie lękaj się

Spokojnie pozwól mu
Spić piankę
Człowieku
Teraz jest już
Na to czas

A kiedy tylko przyjdzie
Twoja pora
Uśmiechnij się
Z radością
Winy swoje zdradź

I gdy będzie już
Po wszystkim
Zaproponuj ciepłe
Cappuccino
Tylko nie lękaj się

niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
zielony.żabol 11 marca 2007, 20:30
czyta się to jakby piłeczka kauczukowa oblana gęstym klejem zeskakiwała ze schodów... na myśli mam że kurczaczek te wersy są za krótkie i sie człowiek gubi

a ogólnie pianka może być tylko szkoda że nie znam smaku cappuccino
Pan S 13 marca 2007, 16:48
Aha, spytam się z ciekawości - Czy jest jakaś norma na długość wersu, żeby ten mógł być wersem?

Jak nie znasz smaku to pewnie nie lubisz - ja uwielbiam, ale nie o to w tym wierszu chodziło.

Pozdrawiam
zielony.żabol 13 marca 2007, 17:29
koleś
nie ma jakiejś normy ja po prostu się czepiam... w przypadku podziału na wersy wiersza to mam z reguły jakiegoś hopla

lubię cappuccino, ale rzadko czasami orzechowe, a czasami czekoladowe...

umknęło mi ostatnio więc mówię, że słowa się pozytywnie składają. Tylko podejście do sprawy nie za bardzo pozwala mi na ocenę...

ach... również pozdrawiam WSZYSTKICH tak i nawet sciskam ^^
Pan S 13 marca 2007, 20:04
Panie

Czy warto sie czegokolwiek byle by sie czepic? Po co? Oczywiscie, krotkie wersy moga Cie wkurzac to Twoja opinia, tylko czy ktos inny tez sie bedzie gubil?

Czy wazna jest dlugosc wersa (wersu? bo już nie wiem sam...) czy sens w nim zawarty? (bo już nie wiem sam...)

Tak czy owak... Lubie Cie KOLEŚ!

Pozdrawiam, choć ze scisnieciem klopot moze byc...

:)
wtajemniczony
wtajemniczony 15 marca 2007, 15:48
zielony.żabol to KOBIETA hehe
Pan S 15 marca 2007, 15:59
No to przepraszam ślicznie Zieloną Żabolinkę :)
estel
estel 23 marca 2007, 11:25
szczerze, to nie wiem co myśleć.
"Gdy staniesz przed nim
Zaproponuj
Cappuccino
Tylko nie lękaj się" - bardzo dobre, przewrotne.
potem trochę spuszczasz z tonu, ale gdzieś tam tą przewrotność jeszcze czuć.
niech będzie i taki sąd. :)
pozdrawiam
generacja NIC 24 marca 2007, 15:56
podobno w przyszłości będziesz, Panie, aktorem... To może wrzuć Pan jakiś PodCast, posłuchamy... A co do wiersza - podoba mi się, że to właśnie Cappuccino - bardzo wysublimowana używaka :-) hehe
Pan S 25 marca 2007, 16:38
Chciałbym być, bo tak naprawdę dzieki scenie oddycham pełną piersią (a właściwie przeponą?)

PodCast... Nie za bardzo wiem o co chodzi ale wrzuce...

:)
nitjer
nitjer 1 kwietnia 2007, 17:18
Ciepłym cappuccino na Sądzie Ostatecznym częstować to by było TO. Interpretować jednak w ten sposób ów nieśmiały tekst to najwyraźniej popełnić rażącą nadinterpretację.

Pozdrawiam.
Ola 11 kwietnia 2007, 17:02
Świetnie gra tu słowo "cappuccino" naprawde gratuluje
przysłano: 11 marca 2007 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca