wszystko jasne

nitjer

buciory zostawione w duszy
do wyczyszczenia

słońce tam też zachodzi
drogę blaskowi

wokół tej samotnej gwiazdy
krąży tylko jeden atom
niewiary w śmierć światła

nasz rozkład jazdy
zgodny z rozkładem ciała

nim wszyscy ruszymy w drogę
napoimy konie lękiem

ze studni kopanej
przy płonącej żyrafie
nitjer
nitjer
Wiersz · 22 marca 2007
anonim
  • ew
    najbardziej pojenie koni przy studni i żyrafa , krórą wplotłeś po to aby lękiem studnię zartuła. zamysliłam się nitjer ..

    · Zgłoś · 17 lat
  • iga
    ten obraz miałam przez długie lata na ścianie..... dopóki ruszał...och młodość mi się przypomniała dzieki:)

    · Zgłoś · 17 lat
  • iga
    ten obraz miałam przez długie lata na ścianie..... dopóki ruszał...och młodość mi się przypomniała dzieki:)

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Inko :) Lubię ten żywiołowy motyw, jak wszystkie żywioły, które w nas tkwią. Bardzo mi miło, że polubiłaś moje wiersze. Dziękuję za płomienny komentarz. Poczułem jego przyjemne ciepło :)

    Ew :) Dzięki za wybranie najfajniejszych fragmentów. Lubię spoglądać na zamyślone kobiety. Ich zamyślenie udziela mi się. Bliżej wtedy do napisania następnego wiersza ;)

    Igo :) Cieszę się, że tak żywe i radosne wspomnienia młodości ten utwór w Tobie wywołał. Bardzo miło było mi o tym od Ciebie dowiedzieć się :)

    Dziękuję Wam bardzo za sympatyczne wizyty oraz szalenie przychylne komentarze. Zapraszam serdecznie do następnych swoich prób :)

    Pozdrawiam Was wszystkie ciepło :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Hekate
    Szkoda, że dusza, nie lubię duszy w wierszach. Wprawdzie połączona z buciorami traci ten swój obrzydły patos, ale jednak. No i te konie pojone lękiem, ten blask!...
    Mam mieszane uczucia. Rzecz trochę rwana i czuję niedosyt.

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Mieszane uczucia ? Znaczy - coś jednak poruszyło. I to mnie cieszy. Czym tu zastąpić "duszę" ? "Trzewiami" - niewystarczająco zdaje mi się. Może kiedyś jakiś lepszy pomysł do głowy przyjdzie ? Na tą chwilę go nie mam. Blask od "płonącej żyrafy", ani 'konie pojone lękiem' wierszowi - w moim pojęciu - krzywdy nie robią. Ciekawie było jednak zapoznać się z Twoimi odmiennymi wrażeniami. Dzięki Ci Hekate za czas temu tekstowi poświęcony :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Wena
    Z tego wiersza najbardziej lubię ten fragm. :
    "nasz rozkład jazdy
    zgodny z rozkładem ciała" - trafnie i znakomicie napisane
    Mocno też wchodzisz tymi "buciorami" w interesującą treść> Tym wejściem, osiągnąłeś efekt podobny do suspensu jak u Hitchcocka. To dobry wiersz Jerzyku, wart powrotów i przemyśleń.
    Pozdrawiam gorąco :))

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Krysiu :) Twój odbiór tego wiersza bardzo mnie satysfakcjonuje. Dziękuję Ci za wybranie najbardziej poruszających fragmentów. Miło mi, że zamierzasz do mojego tekstu powracać. Szczególnie, że Twoje wizyty są zawsze tak miłe :))

    Pozdrawiam Cię równie cieplutko :))

    · Zgłoś · 17 lat
  • zielony.żabol
    hmmmm...się oziębiłam.ale zamyśliłam... czyli się podoba i powiem że wszystko jasne

    · Zgłoś · 17 lat
  • nitjer
    Zielona.żabko :) Fajnie, że oziębienie nie przeszkodziło w zamyśleniu. Skoro po przemyśleniu się podoba, to cieszy mnie tym bardziej. Dziękuję Ci za miłą wizytę :)

    Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 17 lat
Usunięto 1 komentarz